Viv

Viv

środa, 12 maja 2010

Smoki, króliczki i gadające warzywa



Reklamy są niezwykle ważną częścią życia każdego użytkownika telewizji, niezależnie od tego, czy traktuje je jako konieczny element strumienia telewizji czy też wrednego najeźdźcę, ze skutecznością tatarskiej hordy zabijającego przyjemność z obcowania z filmem czy programem rozrywkowym. dotyczy to zwłaszcza idiotycznych historyjek o kolejnych cudownych gospodyniach, które wszędzie noszą ze sobą butelkę wybielacza lub potrafią jedną kroplą płynu do naczyń umyć całą zastawę stołową przez kolejne trzy tygodnie.

Sporo także o reklamie napisano, zarówno od strony pozytywnej, jak i negatywnej. Idąc za tym trendem, ja także postanowiłem zając się reklamą. A właściwie pewnym tych reklam twórcom.

Studia Platige Image przedstawiać w zasadzie nie trzeba. Znane jest zarówno z nagradzanych animacji Tomka Bagińskiego, takich jak Katedra czy Kinematograf, jak i wykonywania efektów specjalnych do filmów fabularnych, choćby Antychrysta Larsa von Triera. Niewielu jednak ludzi jest świadomych faktu, że Platige Image działa bardzo prężnie na polu reklamy, będąc prawdopodobnie głównym wykonawcą komputerowych animacji w spotach.

Ktoś może oczywiście zakrzyknąć: "Hańba! Gdzie Katedra a gdzie reklamy Biedronki!". Oczywiście, jest to prawda. Tyle tylko, że jak przyznała Agnieszka Piechnik podczas spotkania z fanami studia na Pyrkonie 2010, działalność na polu artystycznych filmów animowanych jest niejako dodatkiem, przynoszącym prestiż, natomiast główne dochody przynoszą właśnie kontrakty reklamowe.
Zresztą, jeśli przyjrzeć się dokładniej reklamom, okaże się, że noszą w sobie naprawdę mocny rys estetyki Platige Image, odsyłający do strony wizualnej ich filmów animowanych.

W ten sposób w reklamie Goplany można dostrzec wyraźne podobieństwa do Katedry.



Z kolei reklama Heyah pod względem animacji i ogólnego klimatu przywodzi na myśl film Michała Sochy pod tytułem Laska.



To oczywiście tylko kropla w morzu wszystkich reklam, które wykonało studio (nie wspominając o tych, którym robiło postprodukcję). Animacje studia znalazły się w spotach takich marek jak Żubr, Lech, Biedronka, Tesco, Heyah, Plus, 36i6, UPC, Olej Kujawski, Danio, Kubuś, Duracell czy LEGO, a wszystkie one są niezwykle efektowne i zachwycają solidnością wykonania. Wystarczy spojrzeć na showreel studia, prezentujący jego dokonania zarówno w kwestii krótkometrażowych filmów animowanych, teledysków, jak i reklam. Ile tytułów jesteście w stanie rozpoznać? ;>



Oficjalna strona studia: http://www.platige.com/

1 komentarz:

Kaśka Gruz pisze...

Tworzenie animacji to dla mnie połączenie sztuki i techniki. Samo nagrywanie filmu to wykorzystanie dostępnych już obiektów i miejsc, a tutaj wszystko trzeba stworzyć samemu - kawał solidnej pracy do wykonania.